Prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja Artur Kusz zakłada, że kolektor powinien być naprawiony do trzech godzin.
- Uszkodzeniu uległ stary, żeliwny odcinek, który był już mocno zużyty, nie wiązałbym tego z mrozem - mówi prezes Kusz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?