Brzeg > Absurdy przy remoncie ulicy Staromiejskiej

Jarosław Staśkiewicz
Po remoncie rowrzyści mogą mieć utrudnione życie.
Po remoncie rowrzyści mogą mieć utrudnione życie.
Miasto zabiera się za remonty ulic na starówce. I wspólnie z projektantami chce zafundować drogowe absurdy. Wykonawcą prac jest brzeska firma.

Chodzi o planowany remont ulicy Staromiejskiej. Według projektu, który jest dostępny na stronie bip.brzeg.pl, po remoncie zmieni się ona nie do poznania.

Na jezdni będzie nowo ułożony bruk, wydzielony pas dla rowerzystów, a na zakończeniu - słupki z łańcuchami blokującymi wjazd na skrzyżowanie ulic: Chrobrego i AK.

Pas rowerowy będzie więc prowadził wprost na barierę.

To nie wszystko: dziś Staromiejska to praktycznie deptak, a po odgrodzeniu jej od krzyżówki ruch jeszcze się zmniejszy. A mimo to projektant zaplanował przed samymi łańcuchami... przejście dla pieszych.

Z nowych rozwiązań nie ucieszą się też dostawcy towaru, którym dziś znaki pozwalają na wjazd na ul. Staromiejską. Po wydzieleniu pasa dla rowerów poruszanie się tu autem będzie niezwykle trudne.

- Na ścieżkach rowerowych nie można parkować aut ani nawet wjeżdżać na nie samochodami - przypomina asp. sztab. Mirosław Dziadek, naczelnik drogówki w brzeskiej policji.

Wykonawcą prac jest brzeska firma Jarząbek

Kierowcy korzystający ze ślepego odcinka ulicy Staromiejskiej nie chcąc łamać przepisów musieliby więc parkować na środku ulicy, a potem cofać, bo zawrócenie będzie praktycznie niemożliwe.

Efekt jest łatwy do przewidzenia: będą zastawiać pas dla rowerów.

- Rowerzyści mogą zejść z roweru i ominąć taki samochód - radzi Artur Kotara, wiceburmistrz Brzegu.

I przekonuje: - To są rozwiązania stosowane w cywilizowanym świecie i damy innym miastom dobry przykład.

Niestety, jak powiedział nam wiceburmistrz Kotara, podobne rozwiązania - z wydzielonym pasem dla rowerzystów - miasto chce wprowadzić także na sąsiedniej ulicy Długiej.

Ma to służyć uporządkowaniu ruchu, bo według wiceburmistrza dziś piesi skarżą się na rowerzystów, z których część jeździ zbyt szybko.

Na Długiej problem może być jeszcze większy, bo w kilku miejscach przed kawiarniami stoją ogródki letnie i dziś kierowcy z trudem pokonują te odcinki.

Wprowadzenie dodatkowo ścieżki całkowicie uniemożliwiałoby przejazd aut, nie tylko dostawczych ale także np. policji.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska