Kędzierzyn-Koźle. Na terenie miasta położono już nową kanalizację burzową

Tomasz Kapica [email protected] 77 48 49 528
Paweł Samborski wraz z wnukiem Wojtkem spacerował wczoraj ul. Portową. - Nareszcie przestali kopać. Teraz niech tylko położą nowy dywanik asfaltowy i będziemy mieli piękną drogę. (fot. Tomasz Kapica)
Paweł Samborski wraz z wnukiem Wojtkem spacerował wczoraj ul. Portową. - Nareszcie przestali kopać. Teraz niech tylko położą nowy dywanik asfaltowy i będziemy mieli piękną drogę. (fot. Tomasz Kapica)
Inwestycja pochłonie 13 milionów euro. Większość pieniędzy pochodzi z Unii. Wcześniej za ponad 20 milionów euro gmina zbudowała w mieście kanalizację sanitarną.

Wreszcie przestali kopać w ziemi. Nareszcie, bo dotychczas nasza ulica Portowa wyglądała fatalnie i ciężko było tędy w ogóle przejechać - przyznaje Paweł Samborski, jeden z mieszkańców Koźla-Portu.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Prawie całe miasto jest już skanalizowane

To właśnie tam i na będącej jej przedłużeniem ul. Pocztowej prowadzone były ostatnie duże prace związane z budową kanalizacji burzowej na terenie gminy Kędzierzyn-Koźle. Robotnicy ułożyli już nowe rury i zasypali wielkie dziury, które dotychczas utrudniały ruch w tej części maista.

- Portowa znów zaczęła przypominać ulicę - przyznaje Jarosław Świderski, dyrektor finansowy spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacje, która przeprowadzała inwestycję.

Robotników czekają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe i odtworzenie jezdni. - Obiecano nam, że będziemy mieli tutaj nowiutki dywanik asfaltowy. Trzymamy za słowo - dodaje Paweł Samborski.

Urzędnicy tłumaczą, że robotnicy całkowicie znikną z placu budowy prawdopodobnie w ciągu miesiąca. To i tak o prawie rok później, niż zakładano.

- Przyczyniła się do tego wiosenna pówódź i kilka innych czynników - tłumaczy dyrektor Świderski.

Zobacz: Kluczbork> 9 mln zł kosztowała budowa kanalizacji

Roboty prowadzone były w sumie na kilkudziesięciu ulicach w dwunastu osiedlach. Inżynierowie natknęli się m. in. na pozostałości starych miejskich murów, a prace musiały zostać na pewien czas wstrzymane.

Przebudowano łącznie 18 kilometrów kanałów deszczowych. Zlikwidowano 34 wyloty deszczówki (trafiała ona m.in. do Odry), a 38 zrobiono od nowa.

Ponadto w wielu miejscach zabudowane zostały urządzenia służące do oczyszczania ścieków opadowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska