Nasz człowiek w centrali

Michał Wandrasz [email protected]
49-letni nadinspektor Leszek Szreder został wczoraj komendantem głównym policji (na zdjęciu odbiera gratulacje od ministra Janika). Szreder zaczynał karierę w Opolu, służył tu przez 20 lat. Ma tu mieszkanie i rodzinę, z nią spędza każdą wolną chwilę.
49-letni nadinspektor Leszek Szreder został wczoraj komendantem głównym policji (na zdjęciu odbiera gratulacje od ministra Janika). Szreder zaczynał karierę w Opolu, służył tu przez 20 lat. Ma tu mieszkanie i rodzinę, z nią spędza każdą wolną chwilę.
Nowym komendantem głównym policji jest od wczoraj 49-letni nadinspektor Leszek Szreder. Swoją karierę zaczynał w Opolu i służył tu przez 20 lat.

Ostatnio był komendantem wojewódzkim policji w Gdańsku. Zastąpił na stanowisku generała Antoniego Kowalczyka, którego dymisję premier przyjął wczoraj rano.
Nowy komendant główny jest z wykształcenia prawnikiem. Do służby wstąpił w 1977 roku i od samego początku aż do 1997 roku służył w Opolu. We wrześniu 1997 został komendantem wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim, a pięć lat później komendantem wojewódzkim w Gdańsku. Wciąż jednak jest opolaninem - w Opolu ma mieszkanie, do którego przyjeżdża w każdej wolnej chwili. Jest żonaty, ma córkę studiującą na Uniwersytecie Jagiellońskim.

- Solidna firma - tak krótko charakteryzuje Szredera młodszy inspektor Jerzy Matlak, dzisiejszy komendant miejski policji w Opolu. - Pracował w sekcji do walki z przestępczością gospodarczą Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP, potem został jego naczelnikiem, a w 1997 roku zastępcą komendanta wojewódzkiego. Bezkonfliktowy fachowiec, koleżeński, ale w pracy koleżeństwo nie miało dla niego znaczenia. Robota była najważniejsza. Dlatego nie ma chyba co liczyć na jakieś fory dla Opolszczyzny z tego powodu, że generał tutaj spędził większość zawodowego życia.

Zastępca opolskiego komendanta wojewódzkiego policji inspektor Franciszek Dudek jest rówieśnikiem nowego komendanta głównego. Prawie w tym samym czasie zaczynali służbę w Opolu.
- Przez wiele lat bardzo blisko ze sobą współpracowaliśmy, bo ja całe życie pracowałem w pionie kryminalnym, a on w dochodzeniowo-śledczym, a więc ja łapałem złodziei, a on zbierał materiały, aby udowodnić im winę - wspomina Dudek. - Ma wielką wiedzę prawniczą, którą potrafi wykorzystać w praktyce. Mimo słusznej postury - siła spokoju. Jest stanowczy, ale zanim coś powie, dokładnie to przemyśli. Uznaje racje innych, o ile są one racjonalnie i mądrze przedstawione. Potrafi podjąć dialog z każdym na przeróżne tematy. Studiując we Wrocławiu trenował siatkówkę i gra w nią do tej pory. Poza tym biega, pływa i nie pali, więc kondycję ma znakomitą. Sympatyczny i łatwo nawiązujący kontakty towarzyskie. Widujemy się, jeśli tylko jest w Opolu i ma chwilę czasu na spotkania z kolegami. Jest tym typem człowieka, który na pewno nie zapomni, że tutaj nauczył się policyjnej roboty i na pewno kontaktów z Opolszczyzną nie zerwie.

Leszek Szreder jest pierwszym w historii szefem polskiej policji, który tak blisko związany jest z Opolem. Nie jest jednak jedynym policjantem z naszego województwa, który pełni wysokie stanowisko w komendzie głównej. Kilka miesięcy temu dyrektorem Biura Logistyki KGP został Roman Berger, były szef logistyki w komendzie wojewódzkiej w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska