Wniosek w trybie wyborczym złożyło siedmiu kandydatów na radnych z Otmuchowa, wśród nich Piotr Burski, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Otmuchowie, który od połowy września toczy bój z burmistrzem Konikiem o sprzedaż Fabryki Wyrobów Metalowych "Fawimet" (Burski chciał odłożyć transakcję na czas po wyborach). Sprzedaży sprzeciwiło się też trzech członków Zarządu Miejskiego (oni również są podpisani pod wnioskiem do sądu, a burmistrz Konik chce ich odwołać na ostatniej w tej kadencji sesji rady).
"Byli chętni do nabycia fabryki "Fawimet" za znacznie wyższą cenę, co mogłoby uratować nadwątlony budżet gminy - piszą wnioskodawcy. - Nie jest prawdą, by dokonana sprzedaż uratowała otmuchowski rynek pracy i używanie takiego argumentu jest wprowadzaniem w błąd wyborców".
Wnioskodawcy piszą też, że burmistrz w swojej kampanii wyborczej "wygłasza twierdzenie, że umorzy należności podatkowe każdemu, kto odda na niego głos". Dowodzić tego ma niereagowanie przez niego na żądanie przewodniczącego komisji rewizyjnej, by okazał wykaz miejscowości, gdzie w tym roku umarzano podatki.
- Każdy mierzy swoją miarką - ripostuje burmistrz Konik. - Piotr Burski do tej pory kupował sobie wejście do rady rozdawnictwem ziemniaków czy węgla i teraz zapowiada, że też tak zrobi. Jednoznacznie odbieram te zarzuty jako próbę zdyskredytowania mnie przed wyborami. Widać muszę być poważnym kandydatem, skoro tak mnie zwalczają. Wszystkie podatki umarzałem nie za jakieś obietnice głosowania, lecz zgodnie z ustawą. A nowi właściciele Fawimetu już ogłaszają chęć przyjęcia do pracy ludzi z terenu gminy, więc chyba ta transakcja wpłynęła korzystnie na rynek pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?