Targi nto - nowe

Remont ulicy Oleskiej w Opolu. Mieszkańcy: Absurd z trasą rowerową [ZDJĘCIA]

Piotr Guzik
Mieszkańcy budynków przy ul. Oleskiej 8 i 10 nie chcą asfaltowego ciągu pieszo-rowerowego przed ich nieruchomościami. Woleliby, aby ułożyć tam bruk.
Mieszkańcy budynków przy ul. Oleskiej 8 i 10 nie chcą asfaltowego ciągu pieszo-rowerowego przed ich nieruchomościami. Woleliby, aby ułożyć tam bruk. Piotr Guzik
Lokatorzy budynków przy ul. Oleskiej 8 i 10 nie chcą, by przed nimi powstał asfaltowy ciąg pieszo-rowerowy. Ich zdaniem lepiej byłoby położyć tam bruk. Miasto nie chce się na to zgodzić.

- Wszędzie indziej na remontowanym odcinku ulicy Oleskiej trasa rowerowa poprowadzona jest osobno, a osobno wykonany jest chodnik. Tylko przed naszymi nieruchomościami zaplanowano asfaltowy ciąg pieszo-rowerowy – zauważa pan Marek, mieszkaniec jednego z budynków.

- Jeden z nich to ponad stuletnia kamienica. Nieco ponad metr od niej będzie ułożony asfalt. Nie dość, że latem on się nagrzewa i śmierdzi, to na dodatek wygląda nieestetycznie. Lepiej byłoby ułożyć tam kostkę – przekonuje.

Adam Leszczyński, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg: - Wiemy, że niektórzy mieszkańcy mają zastrzeżenia, że przed ich budynkiem nie ma chodnika i ścieżki, tylko ciąg pieszorowerowy. Niestety, brakuje pół metra szerokości, aby je rozdzielić. Stąd decyzja o budowie ciągu, a te standardowo są asfaltowane, a nie brukowane - wskazuje.

Adam Leszczyński tłumaczy, że ciągi wykonuje się z asfaltu, bowiem rowerzystom gorzej jeździ się po kostce brukowej. Przypomina, że podobne rozwiązania zastosowano przy okazji rozbudowy ulicy Niemodlińskiej.

Pana Marka te tłumaczenia nie przekonują. – To jakiś absurd. Tu chodzi przecież o odcinek ledwie 40 metrów długości. Co więcej, wcześniej wszędzie ułożona jest kostka. Nie wierzę, że nie ma takiej kostki, która nie przeszkadzałaby cyklistom. Obawiam się też, że – skoro wedle miasta jest tam wąsko – po asfalcie oni będą śmigać nie będą oglądać się na pieszych. Zrobi się niebezpiecznie – twierdzi.

Mężczyzna próbował jeszcze interweniować w ratuszu, ale nic nie wskórał. Wierzy jednak, że urzędnicy zmienią jeszcze zdanie. Szczególnie, że trasy rowerowe mają być asfaltowane na samym końcu inwestycji.

W piątek wystartowało układanie asfaltu na pierwszym odcinku remontowanej ul. Oleskiej, od ronda im. Pileckiego do skrzyżowania z ul. Czaplaka i Zajączka. W sobotę prace mają być kontynuowane. Nie oznacza to jednak rychłego otwarcia tego odcinka.

Nieprzejezdna ulica Oleska to duży problem dla kierowców, którzy chcą wyjechać z Opola w stronę Kluczborka.

Remont Oleskiej w Opolu idzie pełną parą! [ZDJĘCIA]

Drogowcy zamierzają bowiem poczekać z tym do ukończenia prac na odcinku drugim, od skrzyżowania ul. Czaplaka z Zajączka do okolic Uniwersytetu Opolskiego. Adam Leszczyński informuje, że pierwsze warstwy asfaltu na drugim odcinku ul. Oleskiej powinny być ułożone w przyszłym tygodniu.

- Ostatnia warstwa ścieralna będzie układana za jednym zamachem, na obu odcinkach, a więc od ronda Pileckiego do okolic budynku UO. Dopiero potem będzie możliwe wpuszczenie tam ruchu samochodowego. O dokładnym terminie będziemy jeszcze informować – zapowiada rzecznik MZD.

Wcześniej, bo od wtorku, ruszy przebudowa skrzyżowania z ulicami Czaplaka i Zajączka, do tej pory przejezdnego.
Termin ukończenia całego remontu ul. Oleskiej to listopad. Inwestycja kosztuje ponad 5 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska