Serwis twojego auta - porównanie cen

fot. stock.xchng
Tyle kosztuje przegląd.
Tyle kosztuje przegląd.
Wbrew obiegowej opinii, japońskie toyoty i hondy wcale nie są droższe w eksploatacji od swoich europejskich konkurentów.

Wśród właścicieli samochodów panuje obiegowa opinia, że japońskie auta są dobre, ale drogie w eksploatacji. Przy wymianie jakichkolwiek części trzeba z portfela wyciągnąć więcej niż w przypadku europejskich marek.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. Zadzwoniliśmy do sześciu opolskich dilerów różnych marek i zapytaliśmy m.in. o koszty przeglądów i cenę klocków hamulcowych. Pytaliśmy o auta z silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra, które przejechały ponad 40 tysięcy kilometrów.

Okazało się, że "japończyki" wcale nie są drogie. Najniższa cena za przegląd, jaką usłyszeliśmy, dotyczyła toyoty corolli.
Przegląd "corolki" kosztuje 500-600 zł. W jego ramach wymienią nam olej (4 litry po 50 zł), filtry oleju i powietrza.
Wymianę filtra antypyłkowego w klimatyzacji polecają co 30 tys. kilometrów (kosztuje ok. 120 zł).

- Ale w ramach przeglądu możemy go przedmuchać - zaproponowano.
Klocki hamulcowe do corolli to koszt 300 zł. Przegląd trwa dwie godziny. Wprawdzie jest najtańszy, ale trzeba na niego poczekać dwa tygodnie.

Tyle kosztuje przegląd.

- Nie wiem, czy jesteśmy drożsi, czy tańsi. Nie jeździmy po innych serwisach i nie sprawdzamy cen - powiedział nam serwisant.
By zrobić przegląd forda focusa, trzeba wyjąć z kieszeni 550-600 zł. Oferta, którą nam przedstawiono, była najpełniejsza. Wymiana oleju, filtrów oraz sprawdzenie płynu w chłodnicy i hamulcowego. Do tego kontrola klocków hamulcowych (nowe za 338 zł), układu wydechowego, wycieraczek, zawieszenia... Przegląd trwa 2,5 godziny, a trzeba się na niego umówić dwa dni wcześniej.
Przegląd opla astry to koszt 650-700 zł. Za klocki hamulcowe zapłacimy 289 zł, a na całą operację (trwa 2,5 godziny) poczekamy dwa dni.

Przegląd volkswagena golfa kosztuje 750 zł. Również klocki hamulcowe w tym aucie są najdroższe - 380 zł.
Droższa od swojej krajanki corolli jest honda civic. Za przegląd trzeba dać 837 zł. Za to ma tańsze klocki hamulcowe - 236 zł.
- Myślę, że japońskie auta nie są specjalnie droższe od innych - powiedział nam serwisant. - Wiemy, że toyota jest od nas tańsza, ale nie wiemy dlaczego.
Najdroższą spośród sprawdzonych przez nas marek okazał się peugeot, model 307. Jego przegląd to koszt 970-1000 zł. Klocki hamulcowe kosztują 285 zł. Za to serwis jest najszybszy - można się umówić na następny dzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska