Chemik Kędzierzyn Koźle

Spadkowicz z Ozimka nie może skończyć z remisami, ale akurat punkt w Kędzierzynie-Koźlu cenić musi bardzo, gdyż jeszcze w 84. minucie przegrywał 0-2. Chemicy...

Tyle musi zapłacić klub Małapanew Ozimek, ponieważ na jego meczu został napadnięty 17-letni junior z Chemika Kędzierzyn-Koźle.

W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Szafarczyk zdobył zwycięskiego gola i Chemik zakończył serię trzech meczów bez wygranej.

Obie drużyny przystępowały do meczu w odmiennych nastrojach, a lepsze podtrzymali goście. Chemik po dobrym stracie w kolejnych trzech meczach zdobył tylko...

Na stadionie nie było służb porządkowych - wytykają działacze z Kędzierzyna-Koźla.

Tomasz Garbowski zakwestionował napis na strojach piłkarzy Chemika. Patriotyczne symbole na koszulkach wcześniej bardzo chwalili kombatanci.

- Ten remis jest dla nas porażką, bo mieliśmy lekką przewagą, a przede wszystkim lepsze sytuacje - ocenił Grzegorz Krzyżanowski, trener Olimpii.

Trzy gole Pawła Dyczka dały drugą w sezonie wygraną Chemikowi, który jest liderem i jedną z ledwie trzech niepokonanych drużyn.

W Łodzi odbyła się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży czyli zawody dla juniorów młodszych (17 i 16 lat).

Kibice w Kup dobrze nie zasiedli na krzesełkach, a przyjezdni nie weszli na stadion, a kędzierzynianie już zdobyli dwie bramki. Po niespełna 240 sekundach...

Chemik Kędzierzyn-Koźle do nowego sezonu przystąpi z nowym szkoleniowcem. Piłkarzy poprowadzi Ryszard Remień.

W Białej Podlaskiej odbyły się mistrzostwa Polski juniorów. Startowała na nich skromna ekipa z naszego regionu i udało się zdobyć dwa medale.

Końcowy wynik wskazywałby na dużą przewagę gospodarzy, ale wcale tak nie było.

Mecz w Dobrzeniu Wielkim układał się na remis, ale wygrali goście. Po raz piąty z rzędu u awansowali na 5.. miejsce w tabeli.

Przyezdni zmarnowali swoje szanse, które mogły nawet odwrócić losy meczu przy stanie 0-2. Chemik wygrał więc po raz czwarty z rzędu - zasłużenie.

Około 500 kibiców na stadionie w Namysłowie nie zasiadło dawno, a ponieważ była wśród nich grupa 140 przyjezdnych spotkaniu towarzyszył świetny doping. Na...

Faworyzowani gospodarze przegrali nieoczekiwanie z kędzierzynianami i stracili fotel lidera, ale wciąż walczyć będą o awans.

- To był mecz wyrównany, taki na remis, ale graliśmy konsekwentnie i zdobyliśmy gola - ocenił Robert Latosik, trener ekipy z Większyc.

Kędzierzynianie oddali pole, a trzy pierwsze bramki stracili po stałych fragmentach.

Goście grali piłką, atakowali i mieli swoje okazje, ale najpierw stracili dwóch kontuzjowanych piłkarzy, a potem aż cztery bramki.

Przesunięty do ataku Piwowar wykorzystał dwa błędy rywala i udokumentował dużą przewagę kędzierzynian w ostatnich 30 minutach.