W Nysie powstanie biuro posła Tomasza Siemoniaka i senatora Tadeusza Jarmuziewicza. Na celowniku są inwestycje drogowe i ochrona zdrowia

Nyska konferencja Platformy Obywatelskiej miała na celu podsumowanie zakończonej kampanii parlamentarnej. Wzięli w niej udział: Tomasz Siemoniak, poseł PO, Tadeusz Jarmuziewcz, senator PO oraz Daniel Palimąka, radny powiatowy oraz Piotr Tarapata, prezes Stowarzyszenia Pozytywni.

- Partie demokratycznej opozycji wygrały wybory w całej Polsce. Nie inaczej jest tutaj w Nysie. Dziś chcemy podziękować mieszkańcom Nysy za zaufanie – mówił Tomasz Siemoniak, poseł PO. - Frekwencja podczas tych wyborów była niezwykle wysoka dlatego to jest bardzo silny mandat. Liczymy, że w ciągu najbliższych godnie powstanie rząd z Donaldem Tuskiem na czele – dodał.

Wtedy też, jak podkreślił, przyjdzie czas na konkretne deklaracje i działania na rzecz miasta oraz dla mieszkańców Nysy. Wiadomo natomiast, że na celowniku posła Siemoniaka i senatora Jarmuziewicza będą inwestycje drogowe oraz szeroko rozumiana ochrona zdrowia.

- O potrzebie działania w tym obszarze mówili nam zresztą mieszkańcy podczas spotkań przedwyborczych. Kolejnym problemem z jakim borykają się tutaj młodzi ludzie są mieszkania – wskazywał Siemoniak.

Senator Jarmuziewicz, który jak mówił, wraca do wielkiej polityki po latach, chce się ze względu na swoją przeszłość, skupić na inwestycjach drogowych.

– Sześć lat byłem sekretarzem stanu odpowiedzialnym za drogi. Przypilnuję, aby wszystkie zapowiadane inwestycje drogowe w Nysie i wokół Nysy zostały zrealizowane. Trzeba przyjrzeć się także planom. To jest temat, który jest mi niezwykle bliski – podkreślał Tadeusz Jarmuziewicz.

Pierwszym konkretnym działaniem na rzecz mieszkańców Nysy i powiatu nyskiego będzie otwarcie wspólnego biura posła Tomasza Siemoniaka i senatora Jarmuziewicza.

Gdzie powstanie biuro, tego jeszcze nie wiadomo. Ma to się wydarzyć po zaprzysiężeniu nowego rządu.

- Na pewno chcemy, aby nasze biuro znajdowało się w centrum i dzięki temu było dostępne dla jak największej liczy osób – zapewniał Tomasz Siemoniak.