https://www.youtube.com/watch?v==brwThWNV6xs
- Szkoda, że nie dojechała do nas pani minister Ewa Kopacz, choć była zapowiadana - rozpoczął wczorajsze spotkanie w Kluczborku burmistrz Wiącek. - Zbieramy nekrologi i liczymy mieszkańców Wołczyna, którzy zmarli przez to, że karetka pogotowia ratunkowego nie przyjechała do nich na czas. Skierowaliśmy do premiera Donalda Tuska i minister Ewy Kopacz wniosek o odwołanie wiceministra zdrowia Kazimierza Twardowskiego za nieprzyznanie zespołu ratunkowego dla Wołczyna - mówił Wiącek.
- Żałuję, że pani minister nie przyjechała - powiedział Haber. - To nie była decyzja tylko wiceministra Twardowskiego, ale decyzja dyskutowana w szerokim gronie. Przyjęliśmy algorytm, który wylicza ilość zespołów ratunkowych w poszczególnych województwach.
- Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której w jednym województwie jest nieporównywanie więcej zespołów wyjazdowych niż w innym - wyjaśniał Haber. - Jest kilka regionów w kraju, które uważają, że jest ich za mało, jednym z takich miejsc jest Wołczyn. Plan zabezpieczenia ratunkowego jest zmieniany co roku, więc przekażę wasze prośby w Ministerstwie Zdrowia.
Burmistrz Wołczyna wręczył na koniec wiceministrowi zdrowia zabawkową karetkę.
- Proszę ją zamienić na prawdziwy ambulans - powiedział Wiącek. - A jeśli nie podejmiecie takiej decyzji, to proszę o jej zwrot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?