Budowa centrum przesiadkowego Opole Główne rozpoczęła się w połowie stycznia. Wtedy wygrodzono teren dworca autobusowego. Krótko potem ruszyły tam prace rozbiórkowe.
Do tej pory usunięto część zadaszenia dawnych stanowisko postojowych dla autobusów PKS. Skuto też nawierzchnię asfaltową dworca.
W ostatnich dniach zniknęła część szpetnych pawilonów, które stały w pasażu łączącym ulice 1 Maja i Armii Krajowej. To samo spotkało zabudowania w południowej części dworca. Prace rozbiórkowe trwają też w zabudowaniach dworcowych.
Budowlańcy skuwają też kolejne warstwy płyty dworcowej. Jak informuje Adam Leszczyński, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, wykonawca centrum przesiadkowego Opole Główne – firma Warbud – ma wkopać się na dwa metry pod poziom gruntu. Nie wyklucza, że ziemia będzie kryła niespodzianki.
- Prace na terenie dworca PKS są prowadzone w sercu miasta, w mocno zurbanizowanym terenie. Nie zawsze wszystkie elementy znajdujące się pod ziemią są na wykazach w dokumentacji. Jesteśmy tego świadomi - mówi.
- W momencie odkrycia jakichś „skarbów” wykonawca jest zobowiązany do poinformowania odpowiednich służb. W przypadku samych instalacji, to wiemy o tym, co jest w planach, ale ziemia może skrywać wszystko – stwierdza Adam Leszczyński.
W miejscu dworca PKS powstaje parking wielopoziomowy na ponad 300 pojazdów. Na parterze budynku ma być osiem stanowisk postojowych dla autobusów komunikacji pozamiejskiej. Wartość inwestycji to około 64 mln zł. Termin ukończenia to jesień 2022 roku.