Ksiądz molestował ministranta

Ksiądz Mariusz K. odpowiadał za przygotowywanie ministrantów do służby przed ołtarzem w parafii w Jemielnicy (powiat strzelecki). Przed jednym z chłopców rozebrał się do naga. Innym razem dotykał ministranta w miejsca intymne. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat.

Ksiądz Krzysztof miał molestować oraz uprawiać seks z ministrantem. Jednak zdaniem prokuratora z Chodzieży nie było przestępstwa. Prokurator Paweł Ciesielczyk uznał, że ksiądz nie stosował wobec ministranta przemocy, groźby lub podstępu. Ponadto ministrant Szymon za seks z kapłanem miałby dostawać pieniądze i ubrania.

Mężczyzna twierdzi, że był przekonany, iż sprowadza ze Szwajcarii legalny towar, widział nawet odpowiednie certyfikaty. Nie krył się z tym, że handluje marihuaną relaksacyjną, bo sądził, że prawo jest po jego stronie. Gdy do sklepu wkroczyła kontrola, zaczęły się kłopoty. Jego mama wylądowała na policyjnym „dołku”, a on w areszcie. Po dwóch latach batalii Opolanin został uniewinniony, ale to jeszcze nie koniec sprawy.

Ponad 91 proc. Polaków uważa, że duchowni powinni być sądzeni za molestowane seksualne nieletnich – wynika z sondażu Research Partner. Zdecydowana większość ankietowanych jest zdania, że powinni oni podlegać sądom powszechnym.

Sąd Okręgowy w Opolu skazał mężczyznę, który zadał swojej partnerce ponad 50 ciosów, na dożywocie. Kobieta nie miała szans na przeżycie. W tym domu zbrodnia wisiała w powietrzu, ale Urszula K. nie chciała zeznawać przeciwko ukochanemu.

Do Komisji ds. pedofilii wpłynęły trzy zawiadomienia w sprawie abpa Głódzia. Złożyły je posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus oraz polityczka Wiosny Agata Diduszko-Zyglewska. Gdańska prokuratura zajmuje się ich analizą. "Czekam na moment, kiedy prokuratura i policja wejdą do diecezji gdańskiej po dokumentację niezbędną do wyjaśnienia tych spraw" - mówi posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus dla Onet.pl.

Rada nadzorcza podjęła uchwałę o pozbawieniu Franciszka Dezora funkcji prezesa zarządu Opolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość". Stracił stanowisko po 20 latach urzędowania. Rada nie była w tej kwestii jednogłośna, a cała sytuacja jest związana z konfliktem w spółdzielni. Były już prezes zapowiada skierowanie sprawy do sądu.

Abp Sławoj Leszek Głódź, były metropolita gdański, został ukarany za tuszowanie nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych z podległych mu parafii! Komunikat w tej sprawie wydała Nuncjatura Apostolska w Polsce. Ukarany został też były biskup kaliski Edward Janiak.

Tomasz Komenda nie będzie odwoływał się wyroku sądu w Opolu. O decyzji poinformował mecenas Zbigniew Ćwiąkalski, który reprezentował Komendę w sprawie o odszkodowanie. Apelacji od wyroku nie będzie składała również prokuratura. To oznacza, że Tomasz Komenda za 18 lat niesłusznego więzienia, dostanie od Skarbu Państwa blisko 13 milionów złotych.

Sprawa szokującej zbrodni w Charbielinie pod Głuchołazami wróciła na wokandę. 33-letni Arkadiusz S. uważa, że sąd w Opolu potraktował go zbyt surowo, dlatego walczył o krótszą odsiadkę.

Gwałt pod Olesnem. Proces w tej bulwersującej sprawie rozpoczął się w poniedziałek (15 marca) przed Sądem Okręgowym w Opolu. Na ławie oskarżonych zasiadło dwóch młodych mężczyzn. Z uwagi na charakter przestępstwa rozprawa toczyła się z wyłączeniem jawności.

Katarzyna Z., która również zasiada w tej sprawie na ławie oskarżonych, twierdzi, że podejrzewała byłego ukochanego o zdrady, ale nie wiedziała o przestępczej działalności. - Czułam, że coś jest nie tak - mówiła prokuratorowi. Zaskakujący finał ma też sprawa zakonnicy, którą miał uwieść Piotr K. Siostra Julia wzięła na siebie winę i musi oddać zakonowi blisko pół miliona złotych.

51-letni Krzysztof z Antoniowa zaginął krótko przed świętami Bożego Narodzenia w 2019 roku. Trzy miesiące później jego zwłoki znaleziono w rzece Libawie. Okazało się, że został zamordowany. Śledczy twierdzą, że za zabójstwem stoi Arkadiusz N., mieszkaniec tej samej wioski.

W pierwszej instancji 44-letni dziś Bartosz K. został skazany na rok i 8 miesięcy więzienia, ale nie zgadzał się z tą karą. Sąd odwoławczy, do którego trafiła sprawa, musiał ocenić m.in., czy ofiara została istotnie oszpecona.

Prokuratura uznała, że 43-letni Piotr K. z przestępstw uczynił sobie stałe źródło utrzymania. Opolski tulipan na swój urok nabierał nie tylko kobiety. Grozi mu 15 lat więzienia. W piątek (26 lutego) przed Sądem Okręgowym w Opolu ruszył proces w tej głośnej sprawie.

KO przygotowała projekt ustawy, zakładający wydłużenie do 30 lat okresu przedawnienia dla przestępstw polegających na kryciu pedofilii. Posłowie chcą również powołania zespołu parlamentarnego ds. kontroli urzędu komisji ds. pedofilii.

Biskup opolski Andrzej Czaja przewodniczył w piątek wieczorem - w Dniu Modlitwy i Pokuty za Grzech Seksualnego Wykorzystywania Małoletnich - nabożeństwu drogi krzyżowej i mszy św. w kościele w Białej Nyskiej. Ujawnił, że od 2012 roku w diecezji opolskiej zakończyło się lub toczy 19 postępowań w sprawach o pedofilię.

Sąd pierwszej instancji uznał, że 36-latek z Opola ma trafić za kratki na 5,5 roku. Obrońca mężczyzny odwołał się jednak od wyroku podnosząc między innymi, że nie ma dowodów na to, iż do gwałtów dochodziło systematycznie.

Zamiatanie pod dywan spraw nadużyć seksualnych to jest konsekwentne działanie polskiego Kościoła. To nie ma nic wspólnego z Ewangelią, a po drugie - to jest plucie w twarz ofiarom. A jeśli pluje się w twarz ofiarom, to warto przypomnieć słowa papieża Franciszka, który mówi, że Chrystus ma dziś twarz ofiar. To znaczy, że pluje się w twarz Chrystusowi - mówi Tomasz Terlikowski, filozof, teolog, publicysta katolicki

Kazirodczy gwałt na osobie poniżej 15. roku życia jest traktowany jako zbrodnia, dlatego mężczyźnie groziło do 15 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Opolu skazał go na 8 lat, ale uznał, że karę będzie odbywał w systemie terapeutycznym, dedykowanym przestępcom z zaburzeniami preferencji seksualnych.

32-letni Łukasz L. wpadł w spiralę długów i nie miał sposobu, jak się z niej wyplątać. Na pomysł z napadem wpadł w niedzielę, a dzień później ruszył do placówki, którą doskonale znał. Był już mądrzejszy o doświadczenia z pierwszego, nieudanego napadu w tym samym banku. Wyrok zapadł już na pierwszej rozprawie.

W wieku 58 lat, po długiej chorobie nowotworowej, we wtorek rano zmarł ksiądz Andrzej Dymer. Duchowny oskarżony był o molestowanie seksualne nieletnich.