Bo jest kobietą

Edyta Hanszke - [email protected] Mat
Dotychczas na sesjach rady powiatu Aniela Melson bardzo rzadko zabierała głos.
Dotychczas na sesjach rady powiatu Aniela Melson bardzo rzadko zabierała głos.
Aniela Melson została piątym, nieetatowym, członkiem zarządu powiatu strzeleckiego. Zajęła miejsce po byłym staroście Gerhardzie Mathei.

W układzie sił politycznych powiatu nic się nie zmieniło. Obecnie w zarządzie powiatu strzeleckiego jest czterech członków Mniejszości Niemieckiej: starosta Józef Swaczyna i wicestarosta Waldemar Gaida na etatach oraz Diter Kiszka i właśnie Aniela Melson, nieetatowi, podobnie jak Jan Zubek ze Stowarzyszenia Ziemia Strzelecka.

Aniela Melson zgodziła się wejść do zarządu, bo... jest kobietą. - A kobiety potrafią łagodzić surowe męskie obyczaje, zażegnywać spory i wprowadzać spokój - tłumaczy radna. - Wniosę także do zarządu inny punkt widzenia. Wiadomo nie od dziś, że dzięki naszej intuicji patrzymy na pewne sprawy inaczej niż panowie.
Nieetatowa członek zarządu pracuje w referacie inwestycyjnym Urzędu Miejskiego w Ujeździe. Interesuje się gospodarką i szukaniem nowych inwestorów, uczy się, jak zdobywać pieniądze pozabudżetowe. Tą działką chciałaby się właśnie zajmować w zarządzie powiatu strzeleckiego.
W radzie powiatu Aniela Melson po raz pierwszy pojawiła się w tej kadencji.

- Nie znam tej pani. Dotychczas rzadko zabierała głos - zaznacza Henryk Pawłowski, radny z klubu SLD (opozycja w radzie powiatu).
Klub SLD był rozgoryczony zachowaniem MN, która nie dała wyboru radnym, przedstawiając im tylko jedną kandydatkę na członka rady powiatu. Dlatego czterech SLD-owców wstrzymało się od głosu. Pozostałych 13 radnych było za. Jeden głos był nieważny.
- Trzeba było dać opozycji satysfakcję, żeby miała w czym wybierać - komentuje radny Jerzy Cieślik z SLD.

Dlaczego Aniela Melson, a nie Janusz Żyłka z Kolonowskiego, który wcześniej także był brany pod uwagę przez MN?
- Bo tak zdecydował nasz klub - odpowiada krótko Józef Swaczyna.
Może dlatego, że będzie posłuszna podczas głosowań? - dociekamy.
- Głosy wszystkich liczą się w zarządzie jednakowo. Czasami obrady są bardzo burzliwe - odpiera zarzut starosta.
Za pracę w zarządzie Aniela Melson nie będzie pobierała pensji. Zaoszczędzone pieniądze z etatu starosta Swaczyna zamierza przeznaczyć na podwyżki dla pracowników samorządowych. Jest to kwota około 40 tys. zł rocznie. W strzeleckim starostwie pracują 92 osoby. Średnio na jedną przypadłoby po ponad 36 zł na miesiąc.
- Zapowiedziałem, że nie mogą być jednakowe, ale adekwatne do zaangażowania. Czasy dzielenia po równo już minęły - mówi Józef Swaczyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska