Co dalej z inwestycjami z Polskiego Ładu? Poseł Ociepa apeluje o dalsze konkursy. W tle kontrowersje spowodowane funduszem covidowym

Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych w ciągu swoich dziewięciu edycji przekazał opolskim samorządom ponad 2 miliardy złotych i stał się fundamentem dla licznych inwestycji o kluczowym znaczeniu dla lokalnych społeczności. Dzięki tym środkom, udało się zrealizować projekty takie jak budowa dróg, kanalizacji, rozbudowa szpitali, szkół i hal sportowych. Poseł Marcin Ociepa ocenia to jako "skok cywilizacyjny".

Ociepa podkreślił, że te drogie inwestycje, niegdyś poza zasięgiem finansowym wielu samorządów, dzięki wsparciu rządowemu mogły stać się rzeczywistością. Przykłady takich projektów to rozbudowa sieci kanalizacyjnej w Grodkowie czy modernizacja szpitala w Krapkowicach, które bezpośrednio wpływają na poprawę jakości życia mieszkańców.

- Zmienił się rząd i pytanie, co dalej z tymi programami będzie. Ja chciałbym jako poseł Ziemi Opolskiej skierować do premiera Donalda Tuska interpelację w sprawie przyszłości tego programu – mówi poseł OdNowy Marcin Ociepa.

Ociepa zaznaczył, że kluczowym elementem jego apelu jest zainteresowanie losami lokalnych społeczności, a nie polityczna przynależność programu.

- Mnie interesuje kiedy konkretnie będzie kolejny nabór na środki inwestycyjne, które będą mogły zasilić budżety polskich samorządów - wyjaśniał, podkreślając, że nazwa programu jest kwestią drugorzędną.

W swoim apelu, Ociepa przypomniał o znaczeniu odpowiedzialności lokalnych polityków za rozwój regionu i podkreślił, że działalność publiczna nie powinna opierać się na politycznych sporach, lecz na konkretnych działaniach na rzecz społeczności.

- Obowiązkiem opolskich polityków powinno być rozliczanie się tylko i wyłącznie z jednej rzeczy: o ile się podniosło PKB na mieszkańca naszego województwa, o ile mamy więcej szpitali, kilometrów dróg – wyliczał Ociepa.

Na końcu Marcin Ociepa zaapelował do wszystkich parlamentarzystów, by wsparli ten projekt, niezależnie od afiliacji politycznej, podkreślając, że na końcu to mieszkańcy skorzystają z owoców tych działań, niezależnie od swoich poglądów politycznych.

Nowy rząd pod kierownictwem Donalda Tuska najprawdopodobniej nie zdecyduje się kontynuować flagowego programu poprzedników, między innymi z powodu kontrowersji wokół finansowania projektu z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli skrytykowała sposób zarządzania funduszem, podkreślając, że nie był on uwzględniany w ustawie budżetowej, co oznaczało brak parlamentarnej kontroli nad wydatkami. W sytuacji, gdy stan zagrożenia epidemicznego został odwołany, fundusz nadal funkcjonuje, oferując rządowi swobodę w dysponowaniu środkami bez zewnętrznej kontroli. Finansowanie z tego źródła obejmowało nie tylko zakup szczepionek czy wsparcie w formie dodatku węglowego, ale i właśnie samorządowe inwestycje infrastrukturalne.

Wszystko wskazuje na to, że rząd wprowadzi inny, bardziej przejrzysty program skierowany dla samorządów. Konkretów jednak jeszcze nie przedstawiono.