MOSTY OPOLE

Od poniedziałku aż do 15 grudnia samochody nie będą mogły przejeżdżać przez remontowany most Zamkowy. Kolejne utrudnienia czekają kierowców także na Zaodrzu, gdzie powoli kończy się budowa przeprawy.

W poniedziałek 6 listopada drogowcy zamkną przeprawę w centrum Opola. Zdecydowali się na remont, który ma kosztować ok. 160 tysięcy złotych.

Kilka dni temu napisaliśmy, że młodym artystom - działającym w nieformalnej grupie Murki - grożą mandaty za malowanie podpór mostów na kanale Ulgi.

Konieczne jest przemurowanie elementów przyczółku, a także naprawa chodnika. Drogowcy chcą również pomalować część konstrukcji przeprawy.

Niemodlińska w rejonie skrzyżowania z ulicą Domańskiego będzie miała tylko po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Samo skrzyżowanie ma być przebudowane w związku z realizacją centrum przesiadkowego przy stacji Opole Zachodnie. Na tym nie koniec utrudnień.

Przy ul. Powstańców Śląskich wycięto kilka młodych kasztanowców. Okazało się, że zleciła to spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, uzasadniając to pracami związanymi z zamiarem poszerzenia pobliskiego wiaduktu. Kolej zaznacza, że działania te były wcześniej konsultowane z miastem. Miejski Zarząd Dróg odpiera, że nie było wtedy mowy o wycince. I zarzuca PKP nielegalną działalność.

W środę 3 marca drogowcy rozpoczną łatanie obwodnicy północnej Opola. W ciągu najbliższych dwóch tygodni mają pracować na odcinku pomiędzy stacją paliw we Wrzoskach a mostem nad Odrą. Później mają pracować na kolejnych odcinkach tej drogi.

- Dojazd ul. Oleską do skrzyżowania z obwodnicą potrafi trwać nawet pół godziny. Korek zaczyna się już przy skrzyżowaniu z ul. Pużaka! - denerwują się kierowcy. Miejski Zarząd Dróg zapowiada modyfikację cyklu świateł w rejonie obwodnicy.

Drogowcy od kilku tygodni pracują nad zjazdem do tunelu, który będzie przebiegał pod ulicą Oleską. Teraz pogłębiają wykop, wchodząc coraz głębiej pod poziom jezdni. Zaś 2 marca w rejonie budowy centrum przesiadkowego Opole Wschodnie planowana jest zmiana organizacji ruchu.

Na budowie centrum przesiadkowego Opole Główne rozpoczęło się betonowanie ramp najazdowych na parking. W kolejnych etapach wykonana ma być nawierzchnia poziomów obiektu. Miejski Zarząd Dróg informuje, że prace mogą wiązać się z hałasem.

Na budowie parkingu wielopoziomowego w centrum Opola wkrótce rozpoczną się prace związane z układaniem nawierzchni ramp i parkingów. Będzie do tego wykorzystywany hałaśliwy sprzęt. Drogowcy zaznaczają, że może pracować do późnych godzin nocnych.

- Nawierzchnia wiaduktu na Struga przypomina ser szwajcarski! - denerwują się kierowcy. Uszkodzona nawierzchnia i dziury są też na innych ulicach Opola. Skargi dotyczą też dużych kałuż wzdłuż jezdni. Miejski Zarząd Dróg zapewnia, że stara się łatać wyrwy na bieżąco.

Na placu budowy od pewnego czasu obecni są pojedynczy pracownicy. Miejski Zarząd Dróg tłumaczy, że powodem była niesprzyjająca, zimowa aura i zapowiada, że wraz z nadchodzącym ociepleniem prace mają nabrać tempa. Podobnie jest przypadku innych dużych inwestycji - centrów przesiadkowych przy stacjach Opole Wschodnie i Opole Zachodnie.

Mija tydzień od momentu, gdy Opole niemal stanęło z powodu intensywnych opadów śniegu. O ile sytuacja na drogach się unormowała, to nadal nie brak sygnałów odnośnie zaśnieżonych chodników. Opolanie obawiają się też o los młodych drzewek, na które służby porządkowe potrafią zgarniać śnieg.

Kilkadziesiąt czerwonych serduszek zdobi Młynówkę, przypominając o walentynkach obchodzonych dziś przez zakochanych. Tę niespodziankę przygotowały władze Opola.

Od poniedziałku mieszkańcy Opola pomstują na to, że chodniki są słabo odśnieżone. Miejski Zarząd Dróg w czwartek (11 lutego) przyznał, że chodniki nie są wystarczająco oczyszczone ze śniegu. Winą obarcza za to odpowiedzialne firmy. - Naliczamy kary - informują drogowcy.

Opolanie alarmują, że wiele chodników w mieście pozostaje nieodśnieżonych. To samo tyczy się miejsc parkingowych w strefie. - Nie sposób z nich skorzystać! - denerwują się mieszkańcy. Taka jest sytuacja w centrum. Natomiast na peryferiach ludzie nadal czekają na sprzęt, który odśnieży ich ulice.

Opole, ulica Waryńskiego. Chodnik jest tak zasypany, że piesi decydowali się wychodzić na ulicę, by poruszać się śladami wyjeżdżonymi przez samochody. Schodzili autom z drogi, po czym na nią wracali.

Przejazd pod torami nad ul. Krapkowicką w Opolu ma być szerszy oraz głębszy, dzięki czemu będą mogły pod nim przejeżdżać autobusy. Na razie miasto podpisało umowę na wykonanie dokumentacji projektowej. Realizacja najwcześniej rozpocząć może się w 2022 roku. Na jej czas przejazd ul. Krapkowicką będzie zamknięty.

Opole. Intensywne opady śniegu w niedzielny wieczór i poniedziałkowy poranek (8 i 9 lutego) sprawiły, że miasto przysypała spora warstwa białego puchu. Kierowcy narzekali, że służby miejskie zaspały i nie odśnieżyły dróg na czas. W podobnym tonie wypowiadają się piesi. - W wielu miejscach ulicy Krakowskiej zalega śnieg. Ładna wizytówka miasta! - komentują.

- Ulice w Opolu są białe! Samochody poruszają się w ślimaczym tempie. Piesi brną po chodnikach w śniegu po kostki! Prognozy były znane od dawna, a zima i tak zaskoczyła drogowców! - denerwują się mieszkańcy. Miejski Zarząd Dróg zaznacza, że robi wszystko, aby poprawić sytuację.

Na terenie, na którym powstać ma centrum przesiadkowe Opole Zachodnie, kończy się wycinka roślinności kolidującej z inwestycją. Mieszkańcy pobliskich bloków dociekają, czy w zamian będą wykonane nowe nasadzenia drzew i krzewów. Drogowcy deklarują, że są one zaplanowane.