Rajfel Krasiejów

To był słaby mecz drużyn z dołu tabeli. Jedyną ozdobą była piękna bramka Radosława Dembińskiego z Victorii.

Do dwóch bezpośrednich spotkań drużyn z naszego regionu dojdzie w sobotę (4.09). Do Krasiejowa jedzie Oderka, a do Piotrówki - Victoria Chróścice.

Patrząc przez pryzmat naszej gry i dyspozycji na początku sezonu remis przyjęliśmy z radością - powiedział trener KS-u Krasiejów Mieczysław Agafon.

Obaj trenerzy testowali kilku zawodników. Obaj też nie mogli z różnych powodów skorzystać z kilku piłkarzy, którzy są w kadrach.

Mecze kontrolne pomiędzy zespołami z Łubnian i Krasiejowa to już niemal nieodłączny element każdej przerwy w rozgrywkach.

W ostatniej kolejce III ligi spotkały się zespoły, które przez cały sezon borykały się z problemami. Rajfel pokonał TOR Dobrzeń Wielki 2-1.

Zespół z Krasiejowa był bliski wywiezienia z Rybnika remisu, niestety wrócił do domu z pustymi rękami.

Dwa gole i dwie rozbite głowy. Pierwszy remis w sezonie zespołu z Krasiejowa.

W meczu na szczycie zespół ze Zdzieszowic zremisował 1-1 w Bielsku-Białej z drugą w tabeli Stalą.

Złoty gol Mateusza Pinkawy. W wyrównanym meczu szczęście dopisało gospodarzom. A goście wciąż okupują dół tabeli.

Ruch zaledwie zremisował u siebie z walczącą o utrzymanie Victorią Chróścice 1-1

Prowadzący w tabeli zdzieszowiczanie pokonali w Krasiejowie Rajfel 1-0

Na fotel lidera wrócił Ruch Zdzieszowice, który długo męczył się z ostatnim w tabeli Startem Namysłów.

Nasi III-ligowcy ze Zdzieszowic i Krasiejowa spotkali się na sztucznej murawie w Chorzowie. Zwycięstwo lidera tabeli - Ruchu nie jest zaskoczeniem.

Już 20. marca nasze zespoły rozpoczną rundę wiosenną. Dlatego wszystkie ostro szlifują formę na treningach i w meczach kontrolnych.

Mecze kontrolne rozegrali dwaj III-ligowcy i trzy drużyny z IV ligi

Z zespołem trenuje sześciu nowych zawodników

W kadrze zespołu nie ma większych zmian, a z "nowych" są tylko trzej juniorzy.

Już w 2. min na listę strzelców po uderzeniu w krótki róg bramki rybniczan wpisał się Dawid Dziambor. Przyjezdni powinni wyrównać w 9. min. Mieli rzut karny,...

Mecz został rozstrzygnięty po zaledwie 13 minutach. Faworyzowani goście prowadzili wówczas 2-0, a potem w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń.

Pięć tygodni czekaliśmy na choćby punkt - przypominał bramkarz Skalnika Grzegorz Bąk. - W tym czasie przegraliśmy cztery razy, a raz pauzowaliśmy. Dobrze, że...

Na śliskiej i grząskiej murawie od początku lepiej radzili sobie piłkarze z Leśnicy. Konstruowali kombinacyjne akcje i stosowali pressing na całym boisku....